Mroźna i bezwietrzna pogoda, to idealne warunki do szusowania po stoku. Na kieleckim Stadionie nie brakuje narciarzy i snowboardzistów, którzy niedzielne popołudnie postanowili spędzić w sposób aktywny, na świeżym powietrzu. Do wyciągu orczykowego praktycznie cały czas ustawia się kolejka.
Na mierzącą pół kilometra długości trasę, narciarze i snowboardziści przyjechali nie tylko z Kielc, ale także z Buska- Zdroju, Jędrzejowa i Opatowa. Są również osoby spoza naszego województwa, np. z Krakowa i Łodzi. Wśród nich są m.in. pani Agnieszka z synem Mikołajem. Jak mówi, swoją przygodę z nartami zaczęła kilka lat temu za namową syna. Teraz także próbuje jeździć na snowboardzie.
Także znajdujące się w pobliżu lodowisko cieszy się dużą popularnością. Na tafli ślizga się kilkadziesiąt osób. Przy lodowisku działa wypożyczalnia łyżew. Koszt ich wypożyczenia to 5 złotych za godzinę. Stok na kieleckim Stadionie czynny będzie do godziny 22, a lodowisko do 21.30.
A audycja Dzień Dobry Dzieci gościła w niedzielę na stoku w Niestachowie. Wszyscy mieli świetną zabawę.