Świętokrzyscy działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej uczestniczyli w debacie kandydatów na szefa partii. W Kielcach pojawili się Krzysztof Gawkowski, Michał Huzarski, Joanna Senyszyn, Jerzy Wenderlich oraz Zbigniew Zaborowski, ubiegający się o zajęcie miejsca po Leszku Millerze.
W opinii byłego wicemarszałka Sejmu- Jerzego Wenderlicha, ostatnie wybory parlamentarne, które pozbawiły SLD reprezentacji w parlamencie pokazują, że lewica ma wciąż liczny elektorat. „Poparło nas milion 150 tys. osób i tylko złe decyzje o starcie w koalicji sprawiły, że nie ma nas w Sejmie. Wciąż możemy wygrywać, co pokazałem uzyskując najlepszy indywidualny wynik w Toruniu”- powiedział.
Joanna Senyszyn przekonywała natomiast, że SLD jest jedyną partią, która łączy postulaty lewicy społecznej i obyczajowej. „Inne ugrupowania, jeśli są wrażliwe społecznie prezentują narodowo- katolicki światopogląd, lewicowość obyczajowa jest natomiast łączona z liberalizmem ekonomicznym. My potrafimy być lewicowi w każdym aspekcie” – powiedziała była eurodeputowana.
Krzysztof Gawkowski z kolei zwracał uwagę na potrzebę realizowania postulatów młodych wyborców. „Odwrócili się oni od nas w ostatnich wyborach, ale jest szansa, by do nas wrócili, jeśli spełnimy ich postulaty – tworzenia dobrych miejsc pracy, warunków do wychowywania dzieci” – powiedział.
Nowy przewodniczący SLD wybrany zostanie w najbliższą sobotę.