Ceny spadły wczoraj o sześć procent, dziś ropa nadal tanieje.
Za baryłkę europejskiej ropy Brent płacono niewiele ponad 31 dolarów; tak niskich cen nie było od dwunastu lat. Na rynku ropy jest bardzo dużo, producenci eksportują ją na potęgę. Jednocześnie eksperci Unii Europejskiej sugerują, że z Iranu mają być wkrótce zdjęte sankcje gospodarcze, a to oznacza, że ropy pojawi się jeszcze więcej.
Już teraz światowe zapasy tego surowca są rekordowo duże. Zdaniem analityków, to oznacza, że niskie ceny utrzymają się przez najbliższe miesiące. Według banku inwestycyjnego Morgan Stanley, cena baryłki ropy może spaść nawet do dwudziestu dolarów.
Na niskich cenach ropy korzystają na przykład europejscy kierowcy. Na wielu stacjach benzynowych w Polsce olej napędowy i etylina 95 kosztują mniej niż cztery złote.