Bardzo dobre warunki do jazdy na nartach są w Niestachowie. W sobotę, po raz pierwszy w tym sezonie, zostały uruchomione orczyki. Grubość pokrywy śnieżnej wynosi od 50 do 70 cm.
– Przygotowania do zimy trwały już od września – mówi współwłaścicielka ośrodka Agnieszka Dyk. – W momencie, kiedy przychodzi mróz, wszystkie czynności trzeba zrobić jednocześnie, a więc naśnieżyć, a następnie wyratrakować trasę i pozakładać siatki. Organizacyjnie jest to dla nas duże wyzwanie – dodała Agnieszka Dyk.
Narciarze chwalili przygotowanie trasy do sezonu i bardzo dobre warunki. Jak mówili w rozmowie z naszym reporterem – jazdę nieco utrudnia porywisty wiatr i silny mróz. Niektórzy narzekali na zbyt małą ilość śniegu.
W ośrodku narciarskim w Niestachowie najmłodsi mogą uczyć się jazdy w tzw. „przedszkolu”, a narciarze mają do dyspozycji cztery trasy o różnej długości i stopniu trudności. Na miejscu jest wypożyczalnia sprzętu, szkółka narciarska, a także bar.
W regionie otwarto również wyciągi w Bałtowie oraz w Kielcach – na Stadionie.