Sejmik województwa świętokrzyskiego przyjął budżet na przyszły rok. Wynosi on prawie 550 milionów złotych. Deficyt budżetowy to prawie 35 mln złotych. Za przyjęciem dokumentu zagłosowało 21 radnych, w tym dwóch z opozycji czyli z SLD. Pozostała część opozycji czyli 8 radnych z PiS było przeciw budżetowi.
Marszałek Adam Jarubas mówił, że jest to budżet odpowiedzialny i proinwestycyjny. Ma charakter przejściowy. Bywały lepsze, ale ten gwarantuje zrealizowanie przyjętych założeń, dodał marszałek.
Odmienna opinię mają radni Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem jest to budżet stagnacji. W dodatku dużo pieniędzy prawie 77 mln zł przeznaczono na administrację. W ich opinii już teraz widać, że koalicja PSL – PO będzie starała się łatać dziury budżetowe wyciągając rękę po pieniądze do rządu.
Wiceprzewodniczący sejmiku Andrzej Pruś podał przykład dzisiejszego apelu sejmiku do Ministra Finansów w sprawie zwiększenia o 6 milionów złotych dotacji na budowę i modernizację dróg wojewódzkich.
W przyszłym roku na ten cel zostanie wydana 1/3 wszystkich pieniędzy. Mimo to będzie brakować funduszy na zrealizowanie wszystkich potrzeb.
56 milionów złotych przeznaczono na ochronę przeciwpowodziową. Na oświatę zaplanowano ponad 22 miliony złotych, a na zdrowie 18 milionów.