Projekt autorstwa PiS-u dotyczący zmian w ustawie o służbie cywilnej może paraliżować pracę w jednostkach samorządu terytorialnego – tak uważa była wojewoda Bożentyna Pałka – Koruba. Jej zdaniem, zmiany zaproponowane przez PiS spowodują, że ludzi doświadczonych zastąpią osoby zupełnie nieprzygotowane do pełnienia odpowiedzialnych funkcji.
Wojewoda przyznała, ze napływ świeżej siły może być kreatywny, ale nie powinno to następować gwałtownie, a takie zmiany proponuje Prawo i Sprawiedliwość – mówi gość Radia Kielce.
Przypomnijmy, złożony przez PiS projekt daje możliwość powołania na szefa służby cywilnej osoby, która nie jest urzędnikiem, znosi wymóg, by nowy szef służby cywilnej w okresie ostatnich pięciu lat nie był członkiem partii, zakłada obsadzanie wyższych stanowisk w służbie cywilnej, np. dyrektora generalnego urzędu, w drodze powołania, a nie konkursu; uchylony zostaje obecny artykuł mówiący, że obsadzenie wyższego stanowiska w służbie cywilnej następuje w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru.
Wcześniejsze rozwiązanie stosunku pracy będzie mogło nastąpić za wypowiedzeniem. W przypadku wygaśnięcia stosunku pracy lub wypowiedzenia będzie przysługiwała odprawa pieniężna przewidziana dla pracowników, z którymi stosunki pracy rozwiązuje się z powodu likwidacji urzędu.
Sejm podczas dwudniowego posiedzenia zajmie się ponownie projektami PiS dotyczącymi służby cywilnej i Trybunału Konstytucyjnego. Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiadali przyjęcie tych projektów jeszcze przed Nowym Rokiem.