W meczu 10. kolejki PlusLigi siatkarze Effectora Kielce ulegli w Częstochowie AZS 2:3 . W hali przy ulicy Żużlowej sprawdziło się stare, siatkarskie porzekadło, które mówi, że kto prowadząc 2:0 w setach, nie wygrywa pojedynku 3:0, ten go przegrywa 2:3.
Pierwsze dwie partie wygrał Effector 25:18 i 25:23, trzy kolejne padły łupem częstochowian, którzy zwyciężyli kolejno 25:16, 25:21 i w tie-breaku 17:15.
Długo dochodził do siebie po tym spotkaniu trener kieleckiego zespołu Dariusz Daszkiewicz.
Dodajmy, że MVP sobotniego spotkania został przyjmujący AZS Częstochowa Rafał Szymura.