Kielecki Komitet Referendalny, którego celem jest odwołanie prezydenta Wojciecha Lubawskiego chce współpracować z prowadzonym przez niego Stowarzyszeniem Samorząd 2002. Współpraca miałaby dotyczyć zwalczania nepotyzmu i patologii w organach władzy publicznej.
Zdaniem Arkadiusza Stawickiego z komitetu, zwalczanie takich zjawisk jak korupcja czy zatrudnianie znajomych i rodziny, jest celem statutowym Samorządu 2002. Jak twierdzi, kilka osób, które są członkami stowarzyszenia pracuje w przedsiębiorstwach zależnych od miasta.
Prezydent Kielc – Wojciech Lubawski, komentując te wypowiedzi stwierdził, że komitet nie gwarantuje wysokiej jakości współpracy. „Nie wyobrażam sobie żadnej współpracy, jako szef stowarzyszenia. To moim zdaniem nienormalne, że miałbym współdziałać z organizacją, która chce mojego odwołania, ale mogą złożyć formalny wniosek, z którym zapozna się zarząd”- powiedział prezydent.
Członkowie Kieleckiego Komitetu Referendalnego przyznali na konferencji, że statut Stowarzyszenia Samorząd 2002 czytali dzień wcześniej.