Wciąż nie wiadomo, kto będzie administrował placem targowym przy ulicy Seminaryjskiej w Kielcach. Jak informowaliśmy umowa między Rejonowym Przedsiębiorstwem Zieleni i Usług Komunalnych, a właścicielami terenu, na którym znajduje się bazar wygasa z końcem roku.
Strony zapewniają że od stycznia targowisko nie zostanie zlikwidowane. Prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych Michał Miszczyk mówi, że prawdopodobnie bazarem nie będzie jednak zarządzała miejska spółka. Problemem są stawiane warunki finansowe za dalszą dzierżawę.
Pełnomocnik właścicieli zapewnia, że handel przy ulicy Seminaryjskiej będzie się odbywał. Krzysztof Wojsa dodaje, że cena zaproponowana miejskiej spółce jest odpowiednio skalkulowana. Argumentuje, że została wyliczona na podstawie analizy uwzględniającej liczbę handlujących oraz kosztów administrowania i utrzymania placu .
Innego zdania jest Michał Miszczyk. Jego zdaniem zaakceptowanie proponowanych stawek oznaczałoby, że prowadzenie targowiska byłoby nieopłacalne. Wylicza, że miasto jest w stanie zapłacić 5 zł za metr kwadratowy placu, którego powierzchnia wynosi ponad 2 hektary. Tymczasem – jak mówi Michał Miszczyk – właściciele terenu oczekują od 6,5 do 9,5 zł. Obie strony nie wykluczają jednak porozumienia. Ostateczne decyzje mają być znane w drugiej połowie grudnia.
Na placu przy ulicy Seminaryjskiej handluje prawie tysiąc osób .