Do pożaru mieszkania na dziesiątym piętrze doszło w jednym z wieżowców przy ulicy Karłowicza 13 w Kielcach. Lokal, w którym odcięte były instalacja gazowa i elektryczna, zamieszkują dwie kobiety. Jak poinformował młodszy aspirant Karol Januchta z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 w Kielcach, prawdopodobną przyczyną pożaru była nieszczelna turystyczna butla gazowa.
Przybyli na miejsce strażacy ewakuowali mieszkańców z dwóch ostatnich pięter bloku. Pożar został dość szybko ugaszony, jednak w jego wyniku, w feralnym mieszkaniu, spaleniu uległa kuchnia.
Blok został już zasilony w energię elektryczną, w ciągu kilku godzin do budynku powinien być także doprowadzony gaz.
Lokatorzy bloku przy ulicy Karłowicza 13 szukają przyczyn zaistniałej sytuacji, nie mają dobrego zdania o niektórych sąsiadach. Wśród nich jest Paweł Gołąbek, który mieszka na dziewiątym piętrze. Jak mówi, w budynku mieszka kilka rodzin, które zbierają różne łatwopalne odpady i gromadzą je w swoich mieszkaniach i w piwnicach. Jest też kilka rodzin nadużywających alkoholu, a winda bardzo często spełnia rolę toalety.
Pożar udało się ugasić, ratując budynek przed większymi stratami. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej i pogotowie energetyczne. Obecna była również karetka pogotowia.