Szósta kolejka PlusLigi i szósta porażka siatkarzy Effectora Kielce. W środę w hali Pod Basztami w Chęcinach podopieczni Dariusza Daszkiewicza po swoim najlepszym meczu w tym sezonie przegrali z AZS Politechnika Warszawska 2:3 po ponad dwóch godzinach walki i choć to oznacza pierwszy punkt na koncie kielczan, to nawet cienia radości na ich twarzach nie było widać.
Bardzo zmęczony i zdenerwowany po ostatniej piłce był doświadczony przyjmujący Effectora Krzysztof Wierzbowski.
Dzięki wywalczonemu w środę jednemu punktowi siatkarze Effectora wyprzedzili w tabeli AZS Częstochowa i teraz zajmują 13, przedostatnie miejsce. W 7 kolejce kielczan czeka trudne zadanie. W najbliższy poniedziałek zagrają w Radomiu z zaskakującym wiceliderem rozgrywek zespołem Cerradu Czarnych.