Wewnętrzną próbną maturę z języka angielskiego pisali dziś trzecioklasiści z II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Kielcach. Od prawdziwego, egzamin różnił się tylko tym, że ocena z niego nie znajdzie się na świadectwie.
Poza tym wszystko odbywało się tak, jak podczas prawdziwej matury. Uczniowie losowali swoje miejsca, a zadania były przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Młodzież wychodziła z egzaminu zadowolona. Trzeba było napisać list do kolegi w Anglii i opowiedzieć o kursie językowym, w którym bierzemy udział. Nic trudnego – twierdzili maturzyści.
Arkusz maturalny przygotowali nauczyciele z II liceum opierając się na banku zadań przygotowanym przez CKE. Jak mówi Dorota Ostaszewska, ucząca w „Śniadku” angielskiego, mimo że na lekcjach nie cały materiał został powtórzony, uczniowie nie powinni mieć problemów z zaliczeniem próbnej matury.
– Jeśli chodzi o języki, tutaj sprawdzian jest w dużej mierze testem umiejętności raczej niż wiedzy. Poziom umiejętności uczniów powinien być już wystarczający, by poradzili sobie z próbną maturą. Materiał przygotowany przez CKE nie był bardzo trudny – uważa Dorota Ostaszewska.
Wewnętrzne matury w II Liceum potrwają do końca tygodnia. W środę uczniowie będą pisać język polski, w czwartek matematykę, natomiast w piątek zmierzą się z wybranymi przez siebie przedmiotami dodatkowymi.