W meczu 8. kolejki Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce po dramatycznym meczu pokonali duński KIF Kolding Kopenhaga 33:31.
To nie było łatwe spotkanie dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. Losy spotkania ważyły się niemal do końcowej syreny. Mimo problemów kadrowych i „krótkiej ławki” goście stanęli na wysokości zadania i byli blisko odebrania mistrzom Polski punktów. Wojnę nerwów w końcówce wygrało jednak Vive.
Pierwsze dwadzieścia minut niedzielnego meczu toczyło się w wolnym tempie. Po słabych pierwszych minutach gospodarze zaczęli budować przewagę nad zespołem z Danii. W dwudziestej minucie prowadzili już czterema bramkami (9:6). Wtedy przyspieszył KIF Kolding, który w ciągu ostatnich 10 minut pierwszej odsłony zdołał nie tylko nadrobić różnicę, ale objąć przez chwilę dwubramkowe prowadzenie (14:12). W trzydziestej minucie kontaktową bramkę dla Vive zdobył Grzegorz Tkaczyk. Do szatni zawodnicy zeszli przy stanie 14:13 dla gości.
Po zamianie stron ponad czterotysięczna publiczność w Hali Legionów była świadkiem wojny nerwów. Przez długie fragmenty wynik oscylował wokół remisu. Gospodarze, mimo lepszej gry w ataku, popełniali sporo błędów w obronie. Bezlitośnie wykorzystywał je m.in. zdobywca 10 (!) bramek Bo Spellerberg oraz doskonale spisujący się w ostatnim kwadransie Torsten Laen. Z kolei siłą Vive był świetnie dysponowany bramkarz Sławomir Szmal, zmieniony w drugiej połowie przez Marina Sego oraz Karol Bielecki, którego rzuty z dystansu kilkakrotnie zaskoczyły legendarnego Kaspera Hvidta. Dobry występ zanotował także Michał Jurecki, który popisał się kilkoma widowiskowymi akcjami zakończonymi zdobyciem sześciu bramek.
O zwycięstwie mistrzów Polski zadecydowały ostatnie trzy minuty meczu. Kieleccy szczypiorniści do końca zachowali zimną krew i zdołali złamać długo funkcjonujący schemat spotkania „bramka za bramkę”. Ostatecznie zwyciężyli 33:31, zdobywając kolejne i bardzo cenne dwa punkty
Vive Tauron Kielce – KIF Kolding Kopenhaga 33:31 (13:14)
Vive Tauron Kielce: Szmal – Jachlewski 3, Strlek 1, Bielecki 8 (3), Chrapkowski, Zorman 3, Tkaczyk 1, Jurecki 6, Lijewski 4, Cupić 3, Reichmann, Aginagalde 3, Kus 1.
KIF Kolding: Hvidt – Landin 1 – Andersson 6, Karlsson 3, Jorgensen 1, Spellerberg 10 (3), Igropulo 4, Laen 6, Viudes.
Karne: Vive Tauron: 3/3. KIF Kolding: 3/3.
Kary: Vive Tauron: 4 minuty, KIF Kolding: 8 minut
Sędziowali: I. Paviceviić, M. Roznatović (Czarnogóra).
Widzów: 4200.