Zespół Szkół Transportowo-Mechatronicznych w Skarżysku-Kamiennej podpisał list intencyjny o współpracy ze spółką TOR Dębica. Zakład zobowiązał się do ufundowania stypendiów dla najzdolniejszych uczniów.
Wiceprezes firmy Małgorzata Kliś powiedziała, że jest to podyktowane niekorzystnym trendem na rynku pracy. Jak zaznaczyła brakuje wykwalifikowanej kadry zwłaszcza w zawodach kolejowych. – Wszystkie szkoły zawodowe zostały zlikwidowane, praktycznie w Polsce nie ma szkolnictwa kolejowego, a skarżyska placówka kształci w tym kierunku. Być może uczą się tu nasi przyszli pracownicy, stąd nasze zaangażowanie – powiedziała.
Dyrektor skarżyskiej szkoły Joanna Żurawska zaznaczyła, że TOR, to kolejny pracodawca, z którym współpracuje jej szkoła. Dodała, że to pierwszy krok do szukania partnerów w województwie podkarpackim. Szkoła współpracuje już m. in. z PKP PLK i Mesko. Obydwie spółki fundują stypendia dla ponad 31 najzdolniejszych uczniów. Jedną ze stypendystek jest Marta Grzyb, która kształci się na kierunku technik dróg i mostów kolejowych. Jak nam powiedziała pieniądze ze stypendium wydaje głównie na korepetycje i książki .
Stypendia dostają uczniowie, którzy mają wysoką średnią ocen. W pierwszym roku dostają po 300 złotych, w kolejnych latach o 50 złotych więcej, by w ostatniej, czwartej klasie otrzymywać po 500 złotych miesięcznie.
Większość z nich ma zagwarantowaną pacę po skończeniu nauki. Kształcą się m. in. w zawodach technik transportu kolejowego, technik dróg i mostów kolejowych, technik mechanik oraz elektroenergetyk transportu szynowego.