Tak złej sytuacji finansowej w Koneckim Stowarzyszeniu Sportowym Piłki Ręcznej jeszcze nie było. Od trzech miesięcy zawodnicy pierwszoligowej drużyny nie otrzymują pensji, a za chwilę może zabraknąć pieniędzy nawet na organizację meczów wyjazdowych.
Mówi trener KSSPR Końskie Michał Przybylski.
Miejmy nadzieję, że sytuacja finansowa KSSPR ulegnie szybko poprawie. Działacze apelują do ludzi biznesu o wsparcie, bo jeśli go nie będzie, może to oznaczać koniec profesjonalnego szczypiorniaka w Końskich. Oby tak się nie stało, bo przecież piłka ręczna to tradycja i sportowa wizytówka tego miasta.