Ambitne i rewolucyjne, zwłaszcza na pierwsze 100 dni – tak świętokrzyski poseł PO Artur Gierada komentuje expose premier Beaty Szydło. Jego zdaniem, szefowa rządu przypomniała wyborcze obietnice PiS, które mogą doprowadzić do ruiny finanse państwa.
W jego opinii, deklaracje o współpracy wszystkich sił politycznych brzmią mało wiarygodnie w sytuacji, gdy PSL nie ma swojego przedstawiciela w prezydium Sejmu, a inne partie opozycyjne nie są reprezentowane w niektórych komisjach.
Beata Szydło zapowiedziała, że w ciągu 100 dni, rząd wprowadzi program 500 złotych na każde drugie i kolejne dziecko, podniesie do 8 tysięcy kwotę wolną od podatku, przywróci poprzedni wiek emerytalny oraz wprowadzi minimalną płacę w wysokości 12 złotych za godzinę pracy i darmowe leki dla ludzi po 75 roku życia.