Miasto Kielce zamierza zrezygnować z pobierania podatku od psów. Rzecznik prezydenta Anna Ciulęba tłumaczy, że decyzja spowodowana jest tym, iż od kilku lat spadają wpływy do budżetu miasta z tego tytułu. Rośnie natomiast obsługa poboru podatku.
Dla porównania w 2009 roku opłaty z tego tytułu wynosiły ponad 146 tysięcy złotych, ale w ubiegłym roku było to już tylko 90 tysięcy złotych przy kosztach wynoszących blisko 65 tysięcy złotych.
W Kielcach opłata za psa wynosi 45 złotych rocznie. Zarejestrowanych jest około 3 tysięcy czworonogów, z czego 1/3 właścicieli jest zwolniona z opłat.
Zamiar zniesienia podatku od psów pozytywnie zaopiniowała komisja budżetu i finansów Rady Miasta. Decyzja zostanie podjęta na najbliższej sesji.