Minister spraw zagranicznych i nowy świętokrzyski poseł Grzegorz Schetyna dziękował w Kielcach za głosy, oddane na niego i listę PO w ostatnich wyborach parlamentarnych. Zapewnił, że nie wycofuje się z obietnic, składanych w czasie kampanii wyborczej.
Zaznaczył też, że Platforma, która będzie partią opozycyjną, zamierza patrzeć Prawu i Sprawiedliwości na ręce i rozliczać z zapowiedzi, składanych wyborcom. Jak mówił Grzegorz Schetyna – w kampanii złożono tak wiele obietnic, że jest bardzo ważne, by pilnować tych zobowiązań, które zostały zaciągnięte. Minister zaznaczył, że pamięta o swoich zobowiązaniach i chce się z nich wywiązać. Będę tutaj i będą pracował – podkreślił.
Grzegorz Schetyna dodał, że na razie świętokrzyscy posłowie PO nie podjęli jeszcze decyzji, co do lokalizacji biur partyjnych.
Pytany o wewnętrzne wybory w Platformie Grzegorz Schetyna stwierdził, że oddał się do dyspozycji partyjnych kolegów. Jak mówił – czeka na decyzję Rady Krajowej PO w sprawie kalendarza wyborczego. Do tego czasu nie zamierza prowadzić kampanii, ani mówić o swojej wizji kierowania ugrupowaniem. Platformie nie jest potrzebna wiwisekcja, ale rzetelna rozmowa i spokojne przygotowanie scenariusza następnych nie tylko miesięcy, ale też lat – stwierdził.
Decyzję w sprawie kalendarza wyborczego w partii Rada Krajowa PO ma podjąć w pierwszej połowie listopada. Swój akces w wyborach na przewodniczącego Platformy zgłosili do tej pory Ewa Kopacz, Grzegorz Schetyna i Borys Budka.