Tydzień po zakończeniu kampanii wyborczej, z ulic Kielc i innych miejscowości w regionie świętokrzyskim zaczynają znikać billboardy, banery i plakaty kandydatów. Prawo nakazuje, by sprzątnięte zostały w ciągu miesiąca, ale już teraz pojawiły się apele o jak najszybsze uporządkowanie miasta, a przy okazji dobre wykorzystanie nieprzydatnych już materiałów.
Pakiet banerów przekazał w piątek schronisku dla bezdomnych zwierząt w Dyminach poseł Platformy Obywatelskiej – Artur Gierada
Część swoich materiałów wyborczych zamierza przekazać do schroniska dla zwierząt Michał Braun, który kandydował do Sejmu z listy Nowoczesnej Ryszarda Petru. Inna ma trafić do warsztatów terapii zajęciowej
Jeśli komitety wyborcze nie uprzątną w ciągu miesiąca materiałów promocyjnych, do oczyszczania miasta zobowiązani są wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast. Koszt akcji sprzątającej będzie musiał być jednak pokryty przez komitety, które nie potrafiły usunąć swoich materiałów.