Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje po raz kolejny domaga się wprowadzenia w stolicy województwa świętokrzyskiego tzw. kontrapasów. Pozwalają one jeździć rowerzystom pod prąd ulicami jednokierunkowymi. W Kielcach jest to m.in. fragment ulicy Warszawskiej przy Rynku, ulica Leśna, Duża i Mała.
Grzegorz Borek ze Stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje ma nadzieję, że obowiązujące od 8 października przepisy umożliwią wyznaczenie kontrapasów. Podkreśla, że nie jest to kosztowne rozwiązanie. Wystarczy postawić odpowiednią tabliczkę. Jego zdaniem takie rozwiązanie od wielu miesięcy sprawdzają się między innymi na ulicach Radomia, Wrocławia, Krakowa, Opola i Warszawy.
Potwierdza to pełnomocnik prezydenta Kielc do spraw infrastruktury rowerowej. Tomasz Zboch. Dodaje, że wyjątkiem mogłyby być odcinki ulic na których po obu stronach parkują auta. Wkrótce w tej sprawie odbędą się kolejne spotkania urzędników z drogowcami i policją. Rzecznik prasowy MZD odmówił komentarza w tej sprawie. Jarosław Skrzydło zadeklarował jedynie, że kwestia dotycząca kontrapasów będzie analizowana.
Miejski Zarząd Dróg dotychczas nie zgadzał się na wprowadzenie takiego rozwiązania. Urzędnicy argumentowali, że nie ma przepisów, które by to umożliwiały. Twierdzili także, że jeżdżący „pod prąd” rowerzyści stanowiliby zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu.