Starosta opatowski Bogusław Włodarczyk jest zaniepokojony zwolnieniami w miejscowym szpitalu. Twierdzi, że niektóre wypowiedzenia zostały wręczone z naruszeniem kodeksu pracy, zapowiada pomoc prawną i interwencje m.in w NFZ.
Starosta zapewnił, że pielęgniarki, które zostaną zwolnione ze szpitala mogą liczyć na pracę w jednostkach podległych powiatowi.
Od września, kiedy to opatowski szpital dzierżawi śląska spółka Centrum Dializa, wypowiedzenia z pracy otrzymało już kilkadziesiąt osób. Zwalniani są nie tylko pracownicy z obsługi administracyjno-technicznej, ale także pielęgniarki. Według wyjaśnień dzierżawcy, zwolnienia są podyktowane optymalizacją zatrudnienia, czyli dostosowaniem liczby pracujących osób do wielkości kontraktu z NFZ oraz ilością wykonywanych usług medycznych.