Ostrowiecka policja przyjęła dwa zawiadomienia związane z naruszeniem ciszy wyborczej. W obydwu przypadkach chodzi o pojawienie się materiałów wyborczych. Jak nas poinformowała komisarz Ewa Libuda, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Ostrowcu, o incydentach powiadomiono zaraz po otwarciu lokali wyborczych a zrobili to członkowie komisji wyborczych.
Pierwsze zdarzenie, do którego miało dojść w pobliżu siedziby obwodowej komisji wyborczej nr 27 w osiedlu Pułanki dotyczyło pojawienia się plakatu wyborczego jednego z kandydatów. Zgłaszający stwierdził, że takiego plakatu nie było przed ogłoszeniem ciszy wyborczej a pojawił się on najprawdopodobniej nocą. Drugi przypadek związany z naruszeniem zakazu agitacji został zgłoszony przez członka komisji wyborczej ale w Sarnówku, w miejscowości pod Ostrowcem. Chodziło o porozrzucane na jezdni i rowie ulotki wyborcze jednego z kandydujących do senatu w tego okręgu.
Według zawiadamiającego, takich materiałów wyborczych nie było wcześniej w tym miejscu, dlatego najprawdopodobniej także zostały rozrzucone nocą, przed rozpoczęciem wyborów parlamentarnych. Ostrowiecka policja będzie starała się wyjaśnić, kto był sprawcą obydwu incydentów.