Coraz więcej kierowców chce otrzymać uprawnienia do przewożenia towarów niebezpiecznych. Kursy przygotowują do transportu oznakowanych i atestowanych ładunków, artykułów promieniotwórczych, wybuchowych i płynnych, wśród nich m.in. farb, lakierów i benzyny – mówi Wojciech Płusa, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach.
W trakcie szkolenia kierowcy uczą się między innymi sprawdzania urządzeń zabezpieczających, przygotowywania ładunków do transportu i radzenia sobie na drodze w sytuacjach zagrożenia. Od 2012 roku zezwolenia, po zdaniu egzaminów teoretycznego i praktycznego, wydają Urzędy Marszałkowskie – dodaje Wojciech Płusa. Kursy powtarza się co pięć lat.
Szkolenie kosztuje od 450 do 900 złotych i przeprowadzają je ośrodki szkolące w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych. W kursach biorą udział głównie zatrudnieni w prywatnych firmach przewozowych. W tym roku wydano już ponad siedemset takich pozwoleń, a od 2012 trzy tysiące.