Nauczyciele z województwa świętokrzyskiego wezmą w udział w ogólnopolskim proteście, który odbędzie się 14 października w Warszawie. Przedstawiciele ZNP i Solidarności przejdą pod kancelarię premiera. Jak mówi Wanda Kołtunowicz, przewodnicząca świętokrzyskiego okręgu ZNP, manifestacja to efekt braku zainteresowania ze strony rządu postulatami nauczycieli. Chodzi o zwiększenie nakładów na utrzymanie szkół oraz podwyżki wynagrodzeń o 10 procent.
Związkowcy sprzeciwiają się też przekazywaniu przez samorządy szkół osobom fizycznym lub stowarzyszeniom. Nauczyciele nie są wówczas zatrudniani na podstawie Karty Nauczyciela, co często wiąże się z niższymi poborami.
Ryszard Proksa, z Solidarności dodaje, że manifestacja to tylko jedna z form protestu, a związkowcy są gotowi na kolejne, łącznie ze strajkiem..
19 października ZNP organizuje debatę dla partii politycznych, podczas której chce poznać stanowiska ugrupowań dotyczące zmian w polskiej oświacie.