Partia Razem zorganizowała dzisiaj happening przed kieleckim dworcem PKS w czasie którego apelowała o ratowanie budynku, który z każdym rokiem chyli się ku upadkowi.
Przedstawicielka ugrupowania Paulina Borek mówi, że akcja ma skłonić władze Kielc i właściciela budynku spółkę PKS 2 do podjęcia działań, które uratują nieruchomość.
Przedstawiciele ugrupowania przynieśli dwa wiaderka węgla, środki czyszczące i skrzynkę z narzędziami. Jak tłumaczyli przedmioty te przydadzą się właścicielowi obiektu w staraniach o jego stan techniczny i czystość.
Dworzec PKS w Kielcach #theta360 – Spherical Image – RICOH THETA
Prezesa zarządu spółki PKS 2 Marek Wołoch mówi, że działacze nie znają realiów dotyczących funkcjonowania firmy. Jego zdaniem można dyskutować o tym czy na dworcu jest ciepło czy nie, ale uwagi dotyczące czystości są niestosowne.
Dopytywane o to czy zimą dworzec będzie ogrzewany prezes zarządu spółki PKS 2 nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Przypomniał natomiast o tym że to miasto zablokowało możliwości rozbudowy obiektu.
Sprawa dworca wróciła po kilku latach. PKS 2 chce sprzedać nieruchomość i chciał w tej sprawie wystąpić na sesji.
Jednak kieleccy radni nie będą rozważać tego tematu. Przewodnicząca Rady Joanna Winiarska – po rozmowach z prezydentem Kielc i konwentem seniorów – zdecydowała, że rozmowy na temat ewentualnej transakcji powinny być prowadzone w pierwszej kolejności z prezydentem.