Kandydaci na posłów chcą zostać zauważeni dlatego prześcigają się w pomysłach związanych z kampanią wyborczą. Agnieszka Szmajdel – kandydatka Zjednoczonej Lewicy, skoczy jutro na lotnisku koło Krakowa ze spadochronem.
Chce w ten sposób zaprotestować przeciwko tzw. spadochroniarzom na listach wyborczych. Jej zdaniem to ludzie przywożeni w limuzynach, którzy nie znają realiów i problemów regionu.
Agnieszka Szmajdel dodała, że będzie skakać po raz pierwszy w życiu. Będzie leciała z instruktorem. Chce pokazać, że ludzie starsi są odważni i potrafią działać. Odniosła się w ten sposób do zarzutów, że na listach lewicy dominują osoby dojrzałe.
Przewodniczący świętokrzyskiego SLD Andrzej Szejna stwierdził, że nie jest na tyle odważny, by zdecydować się na taki krok, promujący także kandydatów lewicy.
Jutro kandydatów tego ugrupowania będzie wspierać aktor i były poseł SLD Bronisław Cieślak. Z kolei w przyszłym tygodniu do stolicy świętokrzyskiego przyjedzie Barbara Nowacka, która jest kandydatką na premiera Zjednoczonej Lewicy. Niewykluczone, że w Kielcach będzie też były prezydent Aleksander Kwaśniewski.