Szef MSZ zapowiedział w Kielcach, że Polska nie zgodzi się na kwotowy przydział imigrantów w ramach Unii Europejskiej. Grzegorz Schetyna uznał, że narzucenie takiego rozwiązania krajom naszego regionu byłoby niesolidarne. Jutro państwa Grupy Wyszehradzkiej będą rozmawiać o swoim stanowisku z premierem Luksemburga, który przewodzi w tym półroczu Unii Europejskiej. We wtorek natomiast odbędzie się spotkanie unijnych szefów dyplomacji, dotyczące uchodźców- poinformował Grzegorz Schetyna.
Zdaniem ministra, to państwa powinny decydować, ilu uchodźców mogą przyjąć i w jakiej perspektywie czasowej. Grzegorz Schetyna podkreślił, że narzucenie kwot kłóciłoby się z duchem Wspólnoty. „Unia Europejska nie powstała po to, żeby komuś coś narzucać”- powiedział. Dodał, że problem trzeba rozwiązać wspólnie, mając na uwadze konsekwencje tej decyzji.
W środę – 23 września odbędzie się nadzwyczajny szczyt w sprawie kryzysu migracyjnego. Podczas obrad szefów dyplomacji wystarczy zwykła większość państw do zatwierdzenia planu Komisji o przyjęciu 120 tysięcy uchodźców i rozdzieleniu ich między poszczególne kraje. Ta większość już jest i Grupa Wyszehradzka nie ma możliwości zablokowania decyzji. Na szczycie wymagana jest jednak jednomyślność.