Na tegorocznym salonie przemysłu obronnego w Kielcach prezentuje się 550 wystawców z 30 państw. Jest także ponad 60 zagranicznych delegacji. Tak duże zainteresowanie, związane jest m.in. z zagrożeniami dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Mówiła o tym wprost minister obrony Norwegii – Ine Eriksen Søreid. Wskazywała przy tym z jednej strony na Rosję, która wykorzystuje siły zbrojne do realizowania swoich interesów, a z drugiej – na Sojusz Północnoatlantycki, który przygotowuje się do zmian.
– Potrzebujemy Sojuszu, który jest bardziej elastyczny i szybki, a przede wszystkim musimy rozmawiać o tym, by był gotowy do zbiorowych działań obronnych, w sytuacji gdyby takie sytuacje były konieczne. I mamy przy tym świadomość, jak wielu zmian to wymaga, i jak usilnie trzeba mierzyć się nie tylko ze starymi, ale i nowymi wyzwaniami.
O współpracy z Norwegią w ramach NATO mówili też polscy ministrowie Tomasz Siemoniak i Grzegorz Schetyna. Minister spraw zagranicznych wspomniał także o działaniach, mających wspierać polski sektor obronny poza granicami naszego kraju
Na targach prezentowana jest oferta zakładów Mesko ze Skarżyska-Kamiennej. Prezes firmy Waldemar Skowron powiedział Radiu Kielce, że Mesko koncentruje swoje prace na technologiach rakietowych. Firma poszukuje w związku z tym specjalistów.
Targom towarzyszy wystawa Polskich Sił Zbrojnych, którą przygotował Inspektorat Sił Zbrojnych.