Zagrożenie wynikające z narastającej na całym świecie fali terroryzmu ma decydujący wpływ na coraz większe zainteresowanie nowinkami prezentowanymi podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego – powiedział na naszej antenie prezes Targów Kielce, Andrzej Mochoń.
Jego zdaniem, rośnie świadomość niebezpieczeństwa wynikającego z konfliktów na świecie i do tego zagrożenia Polska musi się też przygotować – mówi gość Radia Kielce. Wiąże się to z programem modernizacyjnym polskiej armii. Jak już informowaliśmy, poza przetargiem na śmigłowce wielozadaniowe, MON szykuje się do zakupu helikopterów bojowych. Wartość tego zamówienia może sięgnąć od 5 do 9 miliardów złotych.
Andrzej Mochoń podkreślił, że kolejny już 23. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego jest doskonałą okazją, aby zapoznać się ze wszystkimi najlepszymi technologiami obronnymi. Gość Radia Kielce przyznał, że największą atrakcją tegorocznej imprezy będą z pewnością śmigłowce szturmowe. W Kielcach zaprezentują się polscy producenci sprzętu wojskowego. Huta Stalowa Wola pokaże sprzęt artyleryjski, między innymi armatohaubicę „Krab” na nowym podwoziu.
Wydarzenie objęte jest patronatem prezydenta. Do 4 września na terenie targowym w Kielcach zaprezentuje się prawie 550 wystawców z 28 państw.
Targi to nie tylko wydarzenie militarne, ale także gospodarcze. Program modernizacyjny polskiej armii przewiduje, że do 2022 roku na uzbrojenie rząd przeznaczy około 130 miliardów złotych. Wydane pieniądze wiążą się między innymi z inwestycjami w fabryki lub przekazaniem nowoczesnych technologii.