Co piąty sześciolatek nie pójdzie w tym roku do pierwszej klasy. Z jakiego powodu ? Rodzice dziecka w poradni psychologiczno-pedagogicznej uzyskali dla sześciolatka odroczenie obowiązku szkolnego. Świętokrzyskie kuratorium oświaty podsumowało właśnie dane z wszystkich powiatów. Jak mówi Grzegorz Bień, świętokrzyski wicekurator oświaty liczba odroczeń jest zaskakująco duża.
– Do tej pory najgłośniej było o Kielcach. Tutaj około 26 procent dzieci uzyskało odroczenie, ale są powiaty gdzie sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Chociażby powiat pińczowski, gdzie co trzecie dziecko z tego rocznika do szkoły nie pójdzie – informuje Grzegorz Bień.
Najmniej odroczeń uzyskały dzieci z powiatu ostrowieckiego, tam do szkoły podstawowej nie pójdzie nieco ponad 7 procent sześciolatków. Mało odroczeń jest też w powiecie jędrzejowskim. Uzyskał je co ósmy sześciolatek. Grzegorz Bień nie ukrywa, że nie umie odpowiedzieć na pytanie dlaczego w zależności od powiatu liczba odroczeń tak drastycznie się różni.
– Te dzieci uczestniczą w zajęciach przedszkolnych i wszystko jest dobrze, aż nagle trzeba iść do szkoły i wtedy to dziecko, które było chwalone za postępy nagle okazuje się niegotowe do realizacji obowiązku szkolnego. Wielka szkoda, bo wydaje się, że wychodzi z nas tutaj pewna nadopiekuńczość – mówi Grzegorz Bień.
W tym roku do pierwszej klasy szkoły podstawowej powinno pójść 12741 dzieci urodzonych w 2009 roku. Odroczenia uzyskało aż 2467 sześciolatków.