W Kielcach trwa próba obciążeniowa estakady, którą nad skrzyżowaniem ulic Grunwaldzkiej i Piekoszowskiej będą mogły jeździć autobusy MPK oraz rowerzyści. Estakada jest jednym z elementów wartej 27 milionów złotych inwestycji, która ma usprawnić przejazd pomiędzy centrum Kielc, a osiedlami Ślichowice i Pod Dalnią oraz Malikowem.
Andrzej Matysek z kieleckiego oddziału Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie informuje, że pomiary mają na celu weryfikację obliczeń, zawartych w projekcie budowlanym z rzeczywistością. Kontrolowana jest także jakość wykonania estakady i materiałów, użytych do jej budowy.
Andrzej Matysek mówi, że dotychczas zbadano dwa z pięciu przęseł estakady. W tym celu wjechały na nią cztery ciężarówki, każda ważąca 32 tony. Pod takim obciążeniem przęsła estakady ugięły się o 4 milimetry. – Pomiary wykazały, że wszystko jest w normie – zapewnia Andrzej Matysek
Jak informowaliśmy, modernizacja ulic Grunwaldzkiej i Szajnowicza-Iwanowa miała zakończyć się 4 lipca. Z powodu opóźnienia w budowie gazociągu prace potrwają jednak do 15 października. Prawdopodobnie pod koniec września będzie można jednak jeździć wszystkimi pasami ruchu obu jezdni.
Rzecznik prasowy MZD Jarosław Skrzydło informuje, że ułożono już asfalt na obu ulicach, trwają prace na rondach turbinowych, które będą na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Szajnowicza-Iwanowa oraz Grunwaldzkiej i Podklasztornej. Budowane są również chodniki i ścieżka rowerowa.
Ulice Grunwaldzka i Szajnowicza-Iwanowa zostaną przebudowane na odcinku od Podklasztornej do Massalskiego. W ramach tej inwestycji zmieniony zostanie także przebieg ulicy Starowiejskiej. Pomiędzy Piekoszowską, a Podklasztorną będzie ona równoległa do Grunwaldzkiej.