W drugim meczu towarzyskim, rozegranym w ukraińskim Zaporożu, piłkarze ręczni Vive Tauronu zremisowali z miejscowym Motorem 32:32 (15:14). Najwięcej bramek dla kieleckiej drużyny zdobyli: Michał Jurecki 7, Krzysztof Lijewski 6, Julen Aginagalde 5, Ivan Cupić 5.
– Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż we wtorek. To Motor powinien być zadowolony z tego remisu, bo prowadziliśmy praktycznie przez cały mecz. Nawet na 35 sekund przed końcową syreną wygrywaliśmy jedną bramką i byliśmy w posiadaniu piłki. Remis nie jest naszym sukcesem, ale gra wyglądała dużo lepiej – powiedział II trener Vive Tauronu Tomasz Strząbała.
W najbliższą sobotę podopieczni Tałanta Dujszebajewa zagrają towarzysko w „Kraków Arenie” z Paris Saint Germain.