Suszenie śliwek „na laskach”, prezentacja różnych odmian owoców, stoiska z przetworami, atrakcje dla najmłodszych oraz liczne występy muzyczne – w Szydłowie o godzinie 15.00 rozpoczęło się dwudniowe Święto Śliwki.
Doroczna impreza przyciąga do świętokrzyskiego zagłębia śliwkowego tysiące osób. Po raz pierwszy Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Szydłowskiej zorganizowało ją 18 lat temu. Wtedy wzięło w niej udział 70 osób – wspomina wójt Jan Klamczyński. I cieszy się, że miejscowość jest coraz bardziej popularna i znana.
50 odmian śliw uprawianych jest w gminie Szydłów na powierzchni ponad tysiąca hektarów. To podstawowe źródło dochodów mieszkańców, którzy również sezonowo zatrudniają około pięciuset osób z kraju i zagranicy – dodaje wójt.
Gośćmi tegorocznej imprezy, która zakończy się jutro po północy, będą delegacje miejscowości partnerskich, z którym Szydłów współpracuje, m.in. z Litwy, Słowacji i Łącka.