Szpitale w Pińczowie i Busku-Zdroju doszły do porozumienia w sprawie reorganizacji placówek. Do tej pory ginekologia i położnictwo w Pińczowie rywalizowały o względy pacjentów z oddziałem w szpitalu w Busku.
„Placówki są oddalone od siebie zaledwie o 15 kilometrów, nie ma więc potrzeby utrzymywania dwóch takich oddziałów w bliskim sąsiedztwie” – przekonuje dyrektor szpitala w Pińczowie Bartosz Stemplewski.
„Jesteśmy przygotowani na przyjecie ponad dwustu pacjentek, które do tej pory wybierały pińczowską placówkę” – zapewnia Grzegorz Gałuszka dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Busku Zdroju. Dzięki zmianom nasza lecznica wystąpi o zwiększenie kontraktowania na ginekologię i położnictwo a Pińczów rozpocznie starania o niezbędną w tej części regionu neurologię z częścią udarową – dodaje Gałuszka. W województwie świętokrzyskim jest siedem oddziałów udarowych położonych w północnej i centralnej części regionu. Na Ponidziu tego typu opieki zdrowotnej nie ma – mówi Bartosz Stemplewski dyrektor szpitala w Pińczowie.
Do otwarcia neurologii z częścią udarową potrzebne jest finansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia. Rozmowy na ten temat mogą się rozpocząć po nowym roku, kiedy ogłaszane będą dodatkowe kontrakty – poinformowała Beata Szczepanek rzecznik świętokrzyskiego NFZ. Wyposażenie i dostosowanie oddziału neurologii w Pińczowie miałoby kosztować około miliona złotych.