Sadownicy z gminy Szydłów, świętokrzyskiego zagłębia śliwkowego szacują, że tegoroczne zbiory będą co najmniej o 40 procent mniejsze niż przed rokiem. Wpływ na to miała ciepła zima, przymrozki wiosną i obecna susza – mówi Marek Szczepankiewicz z Korytnicy.
Susza obniża też jakość plonów. Owoce są wysuszone, a nawet spalone słońcem. Producenci śliwek obawiają się, że ich przechowywanie będzie trudne – prognozuje Zenon Koniarski z Szydłowa.
W gminie Szydłów sady śliw zajmują tysiąc hektarów powierzchni.