Andrzej Szejna otworzy listę Zjednoczonej Lewicy w październikowych wyborach do Sejmu. Niespodzianką jest drugie miejsce Małgorzaty Marenin, trzecie Jana Cedzyńskiego i dopiero czwarte Henryka Milcarza. Na liście znaleźli się także byli samorządowcy m.in. Jan Szostak i Jerzy Borowski, a także na dziewiątym miejscu była kielecka radna- Alicja Obara.
Przewodniczący SLD w regionie, Andrzej Szejna zaznacza, że mogą być jeszcze pewne korekty, ale nieznaczne. Dodaje, że największe niespodzianki to start byłych samorządowców i radnych, a kolejność przy dobrej liście nie ma większego znaczenia. Każdy ma bowiem takie miejsce, które może zapewnić sukces.
Zdaniem Andrzeja Szejny Zjednoczona Lewica w regionie świętokrzyskim jest w stanie uzyskać poparcie na poziomie 15%.