Do Kielc przybyły w piątek dwa busy z parlamentarzystami Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W ramach akcji „Masz dość? Chodź z nami” przedstawiali oni mieszkańcom postulaty wyborcze Zjednoczonej Lewicy.
Dziennikarzom na konferencji prasowej zaprezentował je poseł Dariusz Joński, rzecznik prasowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – To postulat podniesienia minimalnej stawki za godzinę pracy do 15 złotych, wzrostu emerytur o 400-500 złotych, nowa polityka prorodzinna oraz świeckie państwo bez katechetów w szkołach – mówił.
Świętokrzyski lider SLD Andrzej Szejna zapowiedział, że za tydzień przedstawieni zostaną kandydaci w wyborach parlamentarnych. Mają być oni reprezentantami zarówno SLD, jak i innych lewicowych ugrupowań.
Poseł SLD Jan Cedzyński mówił natomiast, że miejsce akcji – plac przed pomnikiem Henryka Sienkiewicza zostało wybrane nieprzypadkowo. – Powinniśmy zapytać i marszałka województwa i prezydenta Kielce – Quo Vadis Świętokrzyskie? – powiedział, oskarżając przy tym koalicje PO-PSL i prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego o zły stan gospodarki regionu.
Działacze Zjednoczonej Lewicy mają ambicję stać się alternatywą zarówno dla Platformy Obywatelskiej, jak i Prawa i Sprawiedliwości. Andrzej Szejna stwierdził, że liczy na uzyskanie przez jego ugrupowanie w województwie świętokrzyskim 15-procentowego poparcia w wyborach do Sejmu.