Rada regionu Platformy Obywatelskiej miała zatwierdzić do piątku propozycję listy wyborczej do Sejmu i Senatu. Liderka świętokrzyskiej PO poseł Marzena Okła-Drewnowicz nie wykluczyła, że ona – jako przewodnicząca partii w regionie – wystartuje z „jedynką”.
Podkreśliła jednak, że kandydaci Platformy będą walczyć o coś więcej niż własne mandaty. „Ważne jest jaka będzie Polska po jesiennych wyborach. Dlatego bardzo istotne jest to, aby nasza lista była bardzo mocna” – powiedziała przewodnicząca świętokrzyskiej PO. Być może lista zostanie „wzmocniona” nazwiskiem znanej osoby spoza regionu.
Marzena Okła-Drewnowicz podkreśliła, że Platforma chce przynajmniej powtórzyć wynik z poprzednich wyborów parlamentarnych. „Wtedy zdobyliśmy 5 mandatów. Teraz będzie to trudne, ale trzeba sobie takie wyzwania stawiać. Liczę, że wszyscy parlamentarzyści zaangażują się w te wybory” – powiedziała na naszej antenie.
Rady regionów Platformy Obywatelskiej do piątku mają zatwierdzić listy wyborcze. Jak na razie zrobili to działacze Platformy na Śląsku. Tam zapadła decyzja, że liderem listy będzie Tomasz Tomczykiewicz. W czwartek wieczorem obradowała mazowiecka PO. Potwierdzono, że liderem listy warszawskiej będzie premier Ewa Kopacz. Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska związana ze stolicą wystartuje z Krakowa lub z Radomia. Nieoficjalnie mówi się, że nie dostała miejsca w Warszawie, by nie odbierać głosów szefowej rządu.