Są jeszcze miejsca na kieleckich uczelniach. Zarówno Uniwersytet Jana Kochanowskiego jak i Politechnika Świętokrzyska nie zdołały zapełnić wszystkich kierunków i zdecydowały się rozpocząć drugi etap rekrutacji. Jak mówi Piotr Burda, rzecznik UJK, chętni znajdą wolne miejsca na większości kierunków. Rekrutacja będzie trwała do 14 września.
Już jednak wiadomo, że nie uda się utworzyć kierunku fizyka, gdzie dokumenty złożyło zaledwie kilku chętnych. Tym osobom UJK zaproponuje studia na fizyce technicznej.
Komplet chętnych mają za to: kosmetologia, prawo oraz kierunek lekarski. Jednak w tym ostatnim przypadku dopiero we wrześniu poznamy dokładną listę studentów.
To dlatego, że duża grupa przyjętych w Kielcach, dostała się także na medycynę w innych miastach. Osoby te potwierdzają swój wybór składając świadectwo maturalne. W ten sposób zwalniają miejsca na innych uczelniach. Dotychczas na UJK chęć studiowania potwierdziło 16 osób, a 290 które były na pierwszych miejscach listy zdecydowało się studiować w innym mieście.
Politechnika Świętokrzyska ogłosiła dodatkowy nabór na 15 kierunków. Wolnych miejsc nie ma już na geodezji i kartografii. Na architekturę i wzornictwo przemysłowe chętni mogą zgłaszać się do 13 września, na inne kierunki dokumenty trzeba złożyć do 22 września.