Miasto likwiduje targowisko przy ulicy Mielczarskiego w Kielcach. Kupcy mogą pozostać tam do końca sierpnia. Prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych Michał Miszczyk poinformował, że taką decyzję podjął zarząd spółki. Podkreślił jednocześnie, że handlującym przedstawiono dwie propozycje.
Pierwsza zakłada przeniesienie kupców na ulicę Seminaryjską. „Nie ponieśliby oni żadnych kosztów z tym związanych, także opłaty za korzystanie z nowego miejsca pozostałyby na tym samym poziomie” – mówi gość Radia Kielce. Druga zakłada wydzierżawienie terenu przy ulicy Mielczarskiego. Wtedy kupcy mogliby sami zarządzać targowiskiem. Michał Miszczyk podkreślił, że z placu na którym obecnie odbywa się handel korzysta niewielu kupców. „Mamy podpisanych 13 umów. Kilkanaście osób pojawia się tak okazjonalnie, tymczasem plac może pomieścić kilkuset kupców” – argumentował gość Radia Kielce.
Tymczasem kupcy z likwidowanego targowiska nie ukrywają, ze są zbulwersowani podjętą decyzją. W poniedziałek mają rozmawiać o tej sprawie z prezydentem Wojciechem Lubawskim i miejskimi radnymi. Przypominają, że na plac przy Mielczarskiego przeniesiono ich z ulicy Piekoszowskiej. Teraz proponuje się im przeprowadzkę na plac przy Seminaryjskiej, którego przyszłość także nie jest pewna.