Niezwykłych wrażeń dostarczył publiczności wczorajszy wieczór XXI Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Krystyny Jamroz. W recitalu, opartym w znacznej części na nieznanych w Polsce pieśniach Reynaldo Hahna, z wielką klasą zaprezentowała się Małgorzata Walewska. Śpiewająca mezzosopranem, rozchwytywana przez impresariów całego świata artystka, wystąpiła na scenie Buskiego Samorządowego Centrum Kultury w duecie z grającą po mistrzowsku na harfie Małgorzatą Zalewską.
Ten niecodzienny, świetnie brzmiący duet, wręcz zachwycił publiczność, więc owacjom na stojąco nie było końca. Pełen uznania był m.in. Adam Czopek – ceniony w kraju znawca sztuki operowej. Jak powiedział – odkrycie przez Małgorzatę Walewską Reynaldo Hahna, w Polsce kompozytora nieznanego, to świetny pomysł.
Małgorzata Walewska, która ostatni bis zaśpiewała a`capella powiedziała, że reakcja publiczności była dla niej największą nagrodą. – Jeżeli coś jest podane z emocją, przeżyte prawdziwie i szczerze przez artystę, to nie ma siły, żeby nie podziałało na słuchacza – stwierdziła, dodając, że buska publiczność jest obyta w sztukach muzycznych.
Dziś na Festiwalu im. Krystyny Jamroz – „Estrada Młodych”. O 15.00 w sali Sanatorium „Marconi” zaprezentują się studenci klasy skrzypiec prof. Marcina Baranowskiego. A wieczorem, o 20.00 – dwa koncerty z repertuarem operetkowym. Dyrektor festiwalu Artur Jaroń powędruje ze swoim zespołem do Solca Zdroju. W kościele p.w. Świętego Mikołaja odbędzie się gala operetkowa z udziałem artystów, związanych z naszym regionem, a z Buskiem szczególnie. Wystąpią: Roma Ambroziewicz- Owsińska, jej wychowanka Klaudia Duda, oraz Jakub Oczkowski i gościnnie – Łukasz Gaj. Solistom towarzyszyć będzie Strauss Amsamble.
W tym samym czasie, na scenie Buskiego Samorządowego Centrum Kultury zagości „Księżniczka czardasza”. Popularną operetkę Emmericha Kalmana, pod dyrekcją słynnego Rubena Silvy, zaprezentuje Gliwicki Teatr Muzyczny.