Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny śmierci młodego mężczyzny, którego ciało znaleziono dziś w nocy przy ulicy Radiowej w Kielcach. Na razie nie wiadomo, czy 19-letni mieszkaniec miasta mógł zostać zabity.
Z nagrań monitoringu wynika, że około godziny 3.00 w nocy, przy bramie Zespołu Szkół Plastycznych spotkały się dwie pary. Pomiędzy młodymi osobami doszło do szamotaniny. Po kilku minutach, jedna z osób uczestniczących w kłótni wezwała karetkę pogotowia i policję.
Policja rozważa wiele hipotez, w tym również zakładającą, że doszło do pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Na razie nikt nie został zatrzymany w tej sprawie. Trwa odtwarzanie dokładnego przebiegu zdarzeń- informuje rzecznik świętokrzyskiej policji, Kamil Tokarski.
Rzecznik Prokuratury Okręgowe j- Daniel Prokopowicz zapewnia, że policja prowadzi intensywne czynności, zmierzające do ustalenia sprawcy zajścia. Dodaje, że lekarz – patolog przeprowadził już sekcję zwłok 19- latka, jednak ze względu na dobro śledztwa, na razie prokuratura nie ujawnia jej wyników.
Jak dowiedziało się nieoficjalnie Radio Kielce, mężczyzna był wcześniej na imprezie w prywatnym mieszkaniu. Wyszedł na spotkanie ze swoją byłą dziewczyną, która pojawiła się ze znajomym. Pomiędzy mężczyznami miało dojść do sprzeczki.