W pierwszym meczu barażowym o II ligę Wisła Sandomierz zremisowała 0:0 w Radomiu z Radomiakiem, mimo, że to gospodarze byli murowanym faworytem tego spotkania. Gra toczyła się w ponad 30-stopniowym upale. Obydwa zespoły kończyły w „dziesiątkę”: w 78 min. pomocnik gospodarzy Leandro dostał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną.
Obydwa żółte kartoniki dla Brazylijczyka były za próby wymuszenia rzutów karnych. Natomiast w 88 min. pomocnik Wisły Bartosz Szepeta obejrzał drugą żółtą kartkę i także musiał opuścić boisko.
– Wiedziałem, że to goście będą atakować, a my będziemy w defensywie. Kibice mogą trochę ponarzekać na brak atrakcji w tym meczu, ale dla mnie najważniejszy jest wynik – powiedział Radiu Kielce trener Wisły Sandomierz Tadeusz Krawiec.
Rewanżowe spotkanie rozegrane zostanie w środę o g.17.00 w Sandomierzu. Drużyna lepsza w dwumeczu zagra w przyszłym sezonie w II lidze.