22 letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej stracił prawo jazdy, ponieważ… spieszył się na pogrzeb. Kierował karawanem i w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 85 kilometrów na godzinę.
Zgodnie z nowymi przepisami został ukarany mandatem i stracił uprawnienia do kierowania na okres 3 miesięcy. Policjantom tłumaczył, że jechał 135 kilometrów na godzinę przez Skarżysko-Kościelne, bo chciał zdążyć na pogrzeb. Z pośpiechu mężczyzna zapomniał też prawa jazdy. Nie uchroniło go to jednak od odpowiedzialności.