Dymisje w ostrowieckim MPK. Prezydent miasta odwołał pełniącą obowiązki prezesa Mariannę Bednarską a dyrektor ds. technicznych Stanisław Choinka sam podał się do dymisji. Nowy zarząd komunalnej spółki zostanie przedstawiony dopiero 17 czerwca, a do tego czasu obecni szefowie firmy będą nadal pełnili swoje obowiązki.
Prezydent Ostrowca już wcześniej publicznie wyrażał swoje niezadowolenie z pracy zarządu MPK. Jako powód odwołania prezesa MPK, Jarosław Górczyński podał złe zarządzanie majątkiem spółki.
Prezydent Ostrowca wyjaśnił, że wskazany przez niego nowy zarząd MPK będzie pełnił swoje obowiązki do nowego roku, jednocześnie nie chciał zdradzić nazwisk. Kategorycznie zaprzeczył, by do spółki powróciła była prezes Magdalena Kołeczek, której dymisję na poprzednim prezydencie wymusili związkowcy. Dodał, że spółka musi liczyć się na kolejne ważne dla niej decyzje, jak np. wymiana rady nadzorczej a nawet zmianę lokalizacji.
Nadal nie wiadomo, w jakiej formie mają działać publiczne przewozy. Rozpatrywane są jeszcze tylko 3 scenariusze, czyli utrzymanie obecnej formy spółki komunalnej, ale z restrukturyzacją oraz likwidacja i zmiana formy prawnej lub ogłoszenie przetargu na wykonywanie usług przewozowych. Czwarty scenariusz, czyli przejęcie działalności przez spółkę pracowniczą nie zyskało aprobaty załogi.
Przypomnijmy, że kilka dni temu zdymisjonowany zarząd spółki zdecydował się na rezygnację z wykonywania ostatnich już połączeń pozamiejskich. Powodem była ich nierentowność. Obecnie MPK wykonuje tylko ograniczoną znacznie komunikację w granicach Ostrowca.