Dziś w Kielcach odbędą się uroczystości pogrzebowe dyrektora teatru Żeromskiego w Kielcach Piotra Szczerskiego oraz żołnierza AK Henryka Pawelca. Msza żałobna w intencji dyrektora zostanie odprawiona o 12.30 w bazylice katedralnej. Potem kondukt przejedzie na cmentarz Stary.
Z kolei uroczystości pogrzebowe Henryka Pawelca – rozpoczną się o 14.00 w kościele garnizonowym przy ulicy Chęcińskiej, a zakończą na cmentarzu w Cedzynie.
Piotr Szczerski przez ponad 20 lat kierował kielecką sceną. Wyreżyserował kilkadziesiąt spektakli. Wystawiając klasykę teatru światowego jednocześnie otwarty był na eksperymenty młodszego pokolenia reżyserów. Osobiście był wierny twórczości Samuela Becketta, Harolda Pintera oraz Sławomira Mrożka, z którym łączyła go przyjaźń. Mrożek kilkakrotnie odwiedzał Kielce i był widzem wystawianych spektakli. Ostatnią inscenizacją Piotra Szczerskiego był Kordian – Juliusza Słowackiego, którego premiera odbyła się 3 maja. Miał 62 lata.
Henryk Pawelec – był żołnierzem Armii Krajowej, odznaczony za odwagę orderem Virtuti Militari. Miał 94 lata. Walczył w kampanii wrześniowej. Później był dowódcą zwiadu konnego w oddziale „Wybranieccy”, pod dowództwem Barabasza. Należał do zgrupowaniu Ponurego. Po wojnie wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie aktywnie działał w środowiskach polonijnych. Do Polski wrócił w 1992 roku. Brał udział we wszystkich uroczystościach, poświęconych walkom Armii Krajowej na Kielecczyźnie.
Henryk Pawelec został oskarżany przez część środowiska kombatantów o zniesławienie dowódcy „Wybranieckich”. Mówił m. in. o rzekomych mordach na Żydach, dokonywanych za wiedzą „Barabasza”. Orzeczeniem sądu koleżeńskiego kieleckiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK, w 2012 roku został wykluczony z organizacji. List otwarty w jego obronie podpisało wówczas ponad sto osób.