Rolnicy wybierali przedstawicieli do swojego samorządu. W regionie świętokrzyskim, o miejsce w powiatowych izbach rolniczych ubiegało się 262 kandydatów. Najwięcej – sześciu w gminie Wilczyce w powiecie sandomierskim, skąd startował również obecny prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej, Ryszard Ciźla.
Po pięciu kandydatów zgłoszono w gminach: Raków, Nagłowice, Skalbmierz, Pińczów i Krasocin. Tam prawdopodobnie będzie największa frekwencja wyborcza- uważa Ryszard Ciźla.
Jak ocenia Wojewódzka Komisja Wyborcza, wyniki głosowania w Świętokrzyskiem znane będą w poniedziałek około południa. W najbliższych 3 tygodniach, we wszystkich powiatowych izbach muszą się odbyć pierwsze posiedzenia, podczas których wybrany zostanie przewodniczący i delegat do walnego zgromadzenia izby wojewódzkiej. To gremium, w ciągu kolejnych dwóch tygodni wybierze zarząd, komisję rewizyjną i delegata do Krajowej rady Izb Rolniczych – wyjaśnia Ryszard Ciźla.
Wybory do izb rolniczych odbywają się co cztery lata. W Polsce, instytucja samorządu gospodarczego, reprezentująca interesy rolników i producentów rolnych powołana została w 1995 roku.