W 72. rocznicę bestialskiego mordu, dokonanego przez Niemców na żydowskich dzieciach, na kieleckim kirkucie uczczono ich pamięć. Niemal rok po zagładzie 22 tysięcy Żydów z getta, w Kielcach pozostało około tysiąca osób wyznania mojżeszowego zamkniętych w obozach pracy.
23 maja 1943 roku Niemcy zastrzelili 45 dzieci, uznając je za niezdolne do pracy.
Najmłodsze miało 15 miesięcy, najstarsze 13 lat – przypomniał Andrzej Białek, szef Instytutu Kultury i Dialogu Stowarzyszenia im. J.Karskiego w Kielcach.
Podczas uroczystości, w której wzięła udział bardzo nieliczna grupa kielczan odczytano imiona zamordowanych dzieci.