Wybory w regionie świętokrzyskim przebiegają spokojnie, tylko w Busku – Zdroju doszło do drobnego incydentu. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji Kamil Tokarski informuje, że do funkcjonariuszy dotarło zgłoszenie, iż 81-letnia kobieta zerwała plakat jednego z kandydatów. Kobieta została wylegitymowana, na razie policja nie podjęła decyzji, jakie kroki podejmie wobec tej osoby.
W Kielcach nie odnotowano do tej pory żadnych incydentów. Na razie w lokalach wyborczych nie ma większego ruchu, ale regularnie pojawiają się osoby, które oddają głosy. Kielczanie, z którymi rozmawialiśmy podkreślają, że zwykle biorą udział w wyborach. Tłumaczą, że to ich patriotyczny obowiązek. – Nie miałam problemu z wyborem kandydata, bo wiem jakie mam oczekiwania wobec prezydenta Polski – mówiła Maria Klech.
Władysław Stępień podkreślał, że zawsze bierze udział w wyborach, bo chce mieć wpływ na to co dzieje się w kraju.
Głosujący nie mają większego problemu, żeby znaleźć właściwy lokal wyborczy. Jeśli trafiają do innego punktu, to pracownicy komisji informują ich, w które miejsce mają się udać. Na stronie kieleckiego ratusza znajduje się specjalna zakładka dzięki której po wpisaniu PESELU lub adresu zameldowania otrzymujemy informację gdzie znajduje się lokal wyborczy.