Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach chce prowadzić izbę wytrzeźwień, do której trafiałyby osoby, które dotychczas były przewożone karetkami na SOR na Czarnowie. Taką propozycję rozwiązania problemu pijanych pacjentów przedstawiła władzom miasta dyrektor pogotowia Marta Solnica.
W punkcie detoksykacyjnym pijani pozostawaliby pod opieką lekarza, aż to czasu wytrzeźwienia. Gdyby się okazało, że pacjenci potrzebuje specjalistycznej opieki wówczas byliby przewożeni do szpitala.
Marta Solnica dodaje, że nie będzie problemu ze znalezieniem kadry medycznej. Zatrudnieni zostaną lekarze, którzy teraz dyżurują w lokalu po byłej izbie wytrzeźwień, przy ulicy Żniwnej. Trafiają tam osoby bezdomne. Reszta jest przewożona na SOR.
Plany dotyczące uruchomienia oddziału detoksykacyjnego przedstawił także prezes Stowarzyszenia „Czas na Kielce”, Krzysztof Adamczyk. Jak mówi, jeżeli nie będzie przychylności władz miasta, sam podejmie się utworzenia takiego punktu. W tej sprawie rozmawiał już z kilkoma inwestorami, którzy zapewnili go o finansowaniu pomysłu.